niedziela, 16 stycznia 2011

Stek wołowy z zielonymi dodatkami

Witajcie!

Czasami przychodzi chęć na mięso. Nie jakieś tam ryby, czy białe kurczaki lub indyki. Czasem trzeba dostać kawał porządnego mięsa tak aby poczuć radość bycia mięsożercą. Oczywiście nie chcemy żeby ociekało tłuszczem, nie utuczyło nas i ogólnie przy tym wszystkim genialnie smakowało. I właśnie coś takiego ostatnio zaserwowałam na stół. Czas przygotowania obiadu wyniósł 15 minut. Zdecydowanie polecam!


Stek wołowy z zielonymi dodatkami


Składniki:
2 kotlety wołowe
1 mała cukinia
1 ogórek
2 łyżki serka naturalnego turek figura
2 łyżeczki musztardy miodowej
łyżka octu balsamicznego
sól, pieprz, słodzik, papryka słodka
kilka kropel oliwy z oliwek
ocet winny z białego wina

Na grillu położyć plastry cukinii i usmażyć z obu stron aż lekko zmiękną i zdobędą charakterystyczne brązowe paski. Odstawić na bok. Na grilla położyć steki i smażyć przez około 4 minuty z każdej strony. Posolić i popieprzyć do smaku. W międzyczasie zrobić mizerię - do posolonych ogórków dodać serek, pieprz, kilka kropel octu winnego i słodzik dla zrównoważenia smaku, wszystko wymieszać.W rondelku zagotować ocet balsamiczny z musztardą i 1/3 szklanki wody, dodać słodką paprykę i słodzik do smaku. Na koniec pozostało nam tylko jeszcze lekko posolić cukinię, dodać oliwę i dobrze wymieszać. I już gotowe. Propozycja podania na zdjęciu. Smacznego!

2 komentarze:

ERROR 404 pisze...

Najfajniejsze w tym przepisie jest to, że zachowujesz w nim zasadę nie łączenia białek z węglowodanami. Gdyby były w nim np. ziemniaki lub ryż to (mimo wysokich walorów smakowych) danie to nie byłoby zdrowe.

Unknown pisze...

Mam pytanie natury technicznej:-) Zamierzam kupić sobie grilla elektrycznego, ale nie mam pojęcia jaki wybrać - czy taki bez górnej części, czy może taki zamykany, który od razu przypieka górę i dół? W ogóle nie mam doświadczenia w tej kwestii, a widzę, że dużo "grillujesz", także może masz jakieś spostrzeżenia na ten temat :-)

Prześlij komentarz