sobota, 12 lutego 2011

Łosoś na szpinaku z pieczarkami

Po raz kolejny zabieram się za pisanie tej notki i wszystko co mi wychodzi spod palców to refleksja nad czasem a raczej nad jego brakiem. Brak czasu na pisanie, brak czasu na kreatywne gotowanie. Jednak ostatnio przytrafiło mi się kilka potraw, które czekają w kolejce na szersze światło dzienne. Mąż mówił, że mu smakuje, więc czekajcie cierpliwie. Dzisiaj pierwsza odsłona. Ta ra ra ram… zapraszam na łososia.

Łosoś na szpinaku z pieczarkami.

Składniki:

2 dzwonka łososia bez skóry
liście szpinaku (użyłam paczkę mrożonego)
6 średnich pieczarek
2 łyżki serka naturalnego Turek (użyłam wersji light)
kilka kropel octu balsamicznego
3 ząbki czosnku
sok z cytryny
sól, pieprz, cukier do smaku

Łososia oczyścić, skropić cytryną i oprószyć solą. Szpinak dusić w garnku przez około 10 minut wraz z 2 ząbkami startego czosnku, solą, pieprzem i cukrem. Na łyżeczce masła usmażyć pieczarki pokrojone w plastry, podlać odrobiną wody, dodać serek , sól, pieprz, kilka kropel octu balsamicznego oraz resztę startego czosnku. Dobrze wymieszać i odsunąć na bok. Położyć łososia i smażyć z każdej strony przez około 3 minuty. Czas trzeba dobrać zależnie od grubości dzwonka. Szpinak wyłożyć na środku talerza, ułożyć pieczarki a na sam koniec rybę. Udekorować świeżą bazylią. 

Smacznego!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz